mamy PnB jupiiii :)
Przed chwilą dowiedziałam się że mamy PnB :) czeka już na podpis Pani Naczelnik i będzie do odbioru , to rok kończy się szczęśliwie:)
Przed chwilą dowiedziałam się że mamy PnB :) czeka już na podpis Pani Naczelnik i będzie do odbioru , to rok kończy się szczęśliwie:)
Właśnie dzisiaj podpisaliśmy akt na współudział w 3 drodze i mamy prawny dostęp do drogi publicznej, kosztowało to nas 700zł bo jak się okazało to była wina gminy która wydała błędna decyzję podziałową a nie notariusza.We wtorek składamy poprawki do wniosku na PnB. Może do świąt dostaniemy pozwolenie :)
Dostaliśmy kolejną wycenę na budowę około 40tys murarze poleceni przez koleżankę.
W czwartek notariusz odezwał się oczywiście nie wziął winy na siebie, w piątek skontaktowałam się z prawnikiem i otrzymałam informację, że notariusz za nie sprawdzenie czy nasza działka ma dostęp do drogi publicznej ponosi odpowiedzialność kontaktowa według art.471 K.C. i możemy sprawę zgłosić do Izby notarialnej, jeśli Izba orzeknie, że mamy rację możemy ubiegać się o odszkodowanie. Poinformowałam o tym notariusza i ma zapoznać się z dokumentami i 27 listopada ma dać znać. Napisałam w mailu, że możemy ponieść tylko takie koszta, jakie byśmy ponieśli przy jednoczesnym sporządzeniu to podczas zakupu działki, zobaczymy, co odpisze. W innej kancelarii zakup udziału w drodze wycenili nam na 750zł i dowiedziałam się, że jakby były od razu zakup 2 współwłasności cena rośnie o ok 250zł. to różnica 500zł. Więc jest o co walczyć.
Dzisiaj się okazało że podczas spisywania aktu notarialnego Pani notariusz przegapiła sprawę z dostęp do drogi publicznej i wyszło, że do jednej z drogi przy samym asfalcie nie mamy ani współwłasności ani służebności. Starostwo sobie wydzieliło pas na poszerzenie drogi w gminie nic o tym nie wiedzieli i od nich dostaliśmy oświadczenie że mamy dostęp a teraz starostwo chce okazania jakiś tytułu do tej drogi która jest prywatne. Jutro czekam na telefon od notariusz co z tym fantem robimy. Jeśli trzeba będzie ustanawiać służebność koszt 600zl. Te urzędu mnie wykończą.